SPOKO Plakaty z serca Karkonoszy
I nie tylko z Karkonoszy, ale i całej Kotliny Jeleniogórskiej oraz otaczających ją gór. Znajdź odpowiedni SPOKO Plakat dla siebie, powieś go w dogodnym miejscu i zerkaj na niego często, by regularnie poprawiać sobie nastrój.
Sprawdzam wszystkie SPOKO plakaty w Sklepie
Królowa Śnieżka o nieprzemijającym wdzięku
Królowa Śnieżka potrafi być kapryśna, ale i potrafi suto zastawić stoły, by wynagrodzić trudy wędrówki i dać nam nasycić oczy widokami iście bajecznymi. Wpatrywać się w nią o każdej porze roku, dnia i nocy, toż to przywilej.
Przechodzę do SPOKO plakatów ze Śnieżką
Śnieżne Kotły wiatrem smagane
Ze Śnieżnymi Kotłami żartów nie ma. Kto był, ten wie, że wichry tam tańczące piechura nierzadko w stronę przepaści chcą popchnąć. Jeśli jednak na nogach ustoisz, będziesz świadkiem pięknego spektaklu potęgi natury.
Przechodzę do SPOKO plakatów ze Śnieżnymi Kotłami
Rudawskie lasy mgłą spowite
Magia Rudaw Janowickich z mgieł i promieni wschodzącego słońca czerpana wprawia obserwatora w błogo nostalgiczny nastrój. Odetchnij głęboko i napawaj się spokojem lasu skąpanego w mlecznych oparach.
Przechodzę do SPOKO plakatów z mgielnymi lasami
Bestie grasujące na szlakach i w krzakach
No cóż, nie jest to tajemnicą, że Bestie upodobały sobie Karkonosze, a i w ich cieniu na niektóre z nich natknąć się można. Spójrz, co we mgle rzęzi i charczy, by nieco oswoić strach i nie musieć w popłochu ze szlaku umykać.
Przechodzę do SPOKO plakatów z Bestiami
SPOKO Plakaty to żywe i prawdziwe historie
Pisane wiatrem, mrozem, mgłą, wschodami i zachodami słońca historie zamknięte w kadrze zrobionym przez żywego człowieka, co wtargał na szczyty siłą własnych mięśni trzytonowy plecak z wielokrotnie oblodzonym aparatem i zroszonym obiektywem.
To skostniałe palce naciskały spust migawki i ocierały pot z czoła oraz sople z nosa przy zimowych Śnieżnych Kotłach. To zaspane oczy wychwytywały miękkie poranne światło, w którym kąpieli zażywała Śnieżka. To ludzka determinacja wyciągała w środku nocy z ciepłych pieleszy, by uchwycić magię mgielnego świtania nad rudawskimi lasami. I w końcu to żywego umysłu wizje kazały kreślić w skupieniu każdy włosek Bestii we mgle napotkanej.
W czasach, gdy coraz trudniej oddzielić prawdziwe od inteligentnie sztucznego, takie zapewnienie wydaje się być potrzebne.